Spotkałam się dzisiaj z K. aby pokazać jej efekty moich zmagań w Gdańsku. hah wiem brzmi mrocznie, ale nie chce zdradzać o co chodzi. Na pewno zrobię o tym osobną notkę :) A więc jest ona jedną z pierwszych osób które dowiedziały się o moim blogu. Zaskoczyła mnie jej radość i strasznie dziękuje jej za tą pozytywną energię, którą we mnie wstrzeliła :) Każdy z nas powinien znać swoją wartość, ale przychodzą takie momenty, ze zastanawiamy się czy dobrze robimy, czy podążamy właściwą ścieżką. W takich momentach niezwykle ważną rolę odgrywają przyjaciele. bo ci prawdziwi zawsze wierzą i dodadzą otuchy.
Zawsze sobie powtarzam w chwilach słabości :
I choćby wszyscy w ciebie zwątpili-pokaż im, że się mylili, nie czekaj dłużej ani chwili...
Łał mega pozytywne zaskoczenie !! ;)
OdpowiedzUsuń100 % racji!! A po blogu widać, że przyjaciółka zdecydowanie miała racje, ciesząc się z Twojej decyzji o jego założeniu :D
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa. Widać ze ten blog ma przekaz nie jest to tylko pozowanie w drogich ciuchach ( chociaż to tez lubię ) ale przekazanie nam twoich trafnych myśli. Podoba mi sie ze udowadniasz, że każdy zwykly szary człowiek powinien marzyć i ze spełnia sie jego marzenia. Mogę śmiało powiedzieć że twoje nastawienie daleko cię doprowadzi ;)
OdpowiedzUsuńSzczęścia !!